Jestem taka mega zła, że to porażka :( A dlatego jestem zła bo, wczoraj zachciało mi sie dodac wideo na bloga i tam trzeba było cos ściągnąć no i "ściągnęłam" i teraz mi nic nie działa... Nie moge robić zdjęc i wgl...
No dobra koniec tego użalania się, każdemu się mogło zdarzyć ...
Teraz opowiem wam co wczoraj robiłysmy z Tyską.
A więc jak Tyska przyszła to siedziałyśmy i gadałysmy... No.. A potem się zaczęło xdd Otwarłam zamrażarke i nie zauwazyłam, że koperek był nie zamkniety i sie wysypał do kuchni i na lodówke!!! HAHHAHAHAHAHAH Potem zauważyłyśmy pająka i Tyska wzięła faratuszek i zaczęła wymachiwać nim po całym pokoju polując na niego :) Potem zaczęłysmy robić zdjęcia.. Ale oczywiście mi się zachciało wideo i wszytsko zepsułam :((( Więc dzisiaj formatuje leptopa :cc No dobra nie ważne... No i potem ja zrobilam takie coś, ze wzięłam kulke lodów wieloowocowych na talerze i dookoła dałam owoce czyli: nektarynki, banana, jabłko i to wszystko poroiłam i ładnie połozyłam na talerzu <3 Pychaa... No i poszłyśmy spać o 2:40 hehehehhhehe ! Dobra, daje wam tu foto :** Paa kicie <33
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz